SirLolek dobra riposta :D mają kasę to niech kupują...na pewno łatwiej z dietą jeśli chodzi o odżywki a suple napewno coś wspomagają rozwój masy a niektore naprawde dają komfort na treningu...zeby można było wycisnąc z siebie ile sie da....z resztą ich wybór a mi sie przyjemnie fotki ogląda:)
tak tak ,po to jest dieta ZBILANSOWANA zeby sie jej trzymać ,a nie w******lac monotonnie to samo ,moze kup se 15 kg gainera 737 i zastap nim posilki..a gdzie warzywa ? nabiał ? jaja ? albo zajmuj sie czyms porzadnie albo nie zajmuj wcale,uloz prawdziwa diete a zobaczysz efekty Zmieniony przez - novobuild w dniu 2011-08-16 00:13:26
Dzień 3 Upały C.D.... choć już czasami chłodniej, a nawet pokropiło. Dzień praktycznie cały na uczelni. Start od 8.00. Koniec o 19. W tym trzygodzinna przerwa, w czasie której muszę sobie wymyślać jakieś zajęcia, bo do domu nie opłaca mi się wracać. Tak więc dziś korzystając z ładnej pogody zrobiłem sobie spacerek. Na początku tak sobie - [...]
Nie siła, a technika zrobi z Ciebie zawodnika. Za każdym razem to sobie powtarzam, gdy przychodzę i patrzę jak ludzie robią serię 2-3 ruchy albo robią to technicznie niepoprawnie. Czują się lepsi ode mnie, bo ja nigdy nie miałem daru do dźwigania wielkich ciężarów. Jednakże ich wyższość kończy się z chwilą gdy zdejmą koszulkę. Zazwyczaj wylewa się [...]
Dzień 16 Dziś klasycznie: z samego rana nauka, a potem wyjście na egzamin. Powiem szczerze, że większych trudności nie sprawił, więc liczę na ocenę pozytywną, nawet bardzo pozytywną... ;-D Dziś drugi dzień większej szamy. Oj, chyba pierwszy raz w swoim życiu zjadłem na raz półtora worka ryżu (dla mnie to naprawdę sporo). Chyba jeszcze nigdy nie [...]
Dzień 33 Dzień w miarę spokojny bez wiekszych sensacji. Trochę się pouczyłem do poniedziałkowego angielskiego, zrobiłem planowaną siłownię - dziś już było znacznie lepiej, samopoczycie dobre, chęci nie brakowało. Pogoda też lepsza - wreszcie chłodniej, nie tak parno - może to też miało wpływ... Wczoraj oczywiście obejrzałem mecz. Czesi jak widać [...]
Dzień 81 Dzień znowu bez większych rewelacji. Wreszcie zdecydowanie chłodnij. Ale fajnie, bo rześko. %-) Po południu małe zakupy. Z treningu jestem zadowolony. Trwał prawie 2h, ale było warto, był dość intensywny :-)) Dziś trenowałem rano. TRENING 1. Odwrotne wiosłowanie - rampa 12 2,5 kg / 2,5 kg / 5 kg / 7,5 kg Plecy czułem ok. W ostatniej [...]
Dzień 84 Niedziela bardzo relaksacyjna. Najpierw trochę opierniczingu przed komputerem, potem zażyłem świeżego powietrza grając z siostrą w piłkę - tzn. ona broniła na bramce, którą tworzyły 2 drzewa, a ja udawałem, że biegam ;-) Po południu siatkówka na IO - mecz finałowy. Po pierwszych dwóch setach już szykowałem się na koniec, a tu taka [...]
Dzień 85 Dzień ok. Najpierw robota "do obiadu" potem zaczęło padać i się skończyło... Korzystając z wolnego czasu zrobiłem trening. Wyszło w miarę ok. TRENING 1. Drążek-szeroko-nachwyt - 4 x max 13 / 15 / 15 / 15 (z podpórką wszystkie) W porządku. Plecy czułem. 2. Wyciskanie na skosie - rampa 10 23 kg / 27 kg / 31 kg (8) Tu cholera nie mogę [...]
Dzień 89 Dziś praca rano - do południa. Potem już wolne. Trening przeprowadzony planowo po południu. Poszło ok. Wreszcie zacząłem próbować podciągać się bez krzesła TRENING 1. Odwrotne wiosłowanie - rampa 12 2,5 kg / 5 kg / 5 kg / 7,5 kg Z tygodnia na tydzień coraz ciężej. Łapy coraz mocniej dostają po dvpie, plecy ok. 2. Pompki z elewacją - 4 x [...]
Dzień 91 Dzień całkiem miły. Korzystając z ładnej pogody i ciepła wybrałem się rowerem na basen odkryty. Bardzo przyjemnie, tylko woda w basenie przeraźliwie zimna - nawet ratownik mówił, że tak zimnej w tym sezonie jeszcze nie było %-) Także na chwilę wszedłem, po czym szybko zacząłem delektować się słońcem. Żeby nie być całkiem suchym to co [...]
Dzień 95 Przed południem trochę roboty - sprzątanie garażu z gratów %-) Po południu zrobiłem siłownię. Dziś wróciłem do niższych kcal i czuję się zdecydowanie lepiej ;-) TRENING 1. Odwrotne wiosłowanie - rampa 12 2,5 kg / 5 kg / 5 kg / 7,5 kg Całkiem ok. 2. Pompki z elewacją - 4 x max 2,5 kg (12) / 5 kg (10) / 5 kg (9) / 5 kg (8) Ciężko, nawet [...]
Dzień 99 Dzień ok. Trening zrobiłem z samego rana - 8.00. Potrwał sporo, bo prawie 2 godziny. Dziś też miałem wizytę u nefrologa, z której kompletnie nic się nie dowiedziałem - ale zawsze trochę świata zobaczyłem %-) TRENING 1. Drążek-szeroko-podchwyt - 4 x 10 (+ negatywy) 9+1 / 8+2 / 9+1 / 8+2 Całkiem ok. Plecy nawet czułem dobrze. Ciągle [...]
Dzień 108 Dziś powinien być dzień bez siłowni, ale miałem trochę wolnego czasu (dziś, przynajmniej do południa bez pracy), więc zrobiłem dziś - nie wiem jak jutro będę stał z czasem. Poszło ok. TRENING 1. Odwrotne wiosłowanie - 4 x max 18 / 16 / 14 / 12 Plecy odczuwałem całkiem dobrze. Starałem się jak najbardziej wypinać klatkę. 2. Pompki z [...]
Dzień 113 Dzień bardzo ciężki, zapracowany. Siłownia niby zrobiona wyszedł taki podwójny split prawie cały dziś. A wszystko było tak: Pobudka o 6.00. Trening zacząłem 7.10. Jednak już o 7.50 musiałem przerwać trening - musiałem iść do pracy... (Zaciągnęli mnie ;-)). Byłem dopiero w połowie treningu, więc uznałem, że chociaż dokończę plecy. Po [...]
Dzień 133 Niedziela ok, trening zrobiony. Plecy prawie w porządku. Ostatni dzień studenckich wakacji ;-) Dziś jak w każdą niedzielę ważyłem się, a tu zaskoczenie: - waga: 54 kg (- 1,4 kg %-)) - pas: 74 cm (- 1 cm) Ej no, tyle jem, a tu waga w dół %-) W domu patrzą na mnie jak na ufo, a tu w dół %-) Podejrzewam, że to przez pracę tak wyszło. Teraz [...]
Dzień 135 Jako, że trening zrobiłem rano - start o 7.00, a teraz mam chwilę wolnego, to napiszę co i jak ;-) Niestety odpuściłem dziś przysiady. Już przy braniu sztangi "rozgrzewkowej" - 40 kg, plecy (szczególnie lędźwie) po prostu bolały. Uznałem, że odpuszczę... Trudno... TRENING Push 1 1. Przysiady ze sztangą na barkach 40x10 / 50x10 / [...]
Dzień 150 Jako, że szpital jest blisko Stadionu Narodowego to z kumplami z sali całą noc wylewaliśmy wodę z murawy \-) Roboty było od cholery %-) To co wczoraj odwalili ta tym obiekcie to śmiech na sali i kompromitacja. A najbardziej szkoda mi ludzi, którzy jechali tu kilkaset km, wydali kasę na podróż, kasę na bilet, pewnie musieli brać wolne w [...]
Dzień 174 Trening dziś zrobiony. Miał być dzień wolny, ale uznałem, że wolę zrobić dziś, bo jutro a to szkoła, a to pewnie praca i nie będzie za bardzo jak ;-) Dzisiejsze pomiary: - waga: 56,4 kg (- 1 kg) - pas: 74 cm (bez zmian) No i teraz moje podejrzenia dlaczego tak poleciało na wadze: 1. Półtora tygodnia mam obniżone kcal (ale to dlatego, że [...]